Kiedy będzie nowa bańka Bitcoin i kryptowalut?

Kiedy będzie nowa bańka Bitcoin i kryptowalut

Kiedy będzie nowa bańka Bitcoin i kryptowalut

Największe bańki Bitcoina miały miejsce w latach następujących po jego przepołowieniu — 2013, 2017, 2021.

Być może następna wielka bańka będzie w 2025 roku.

Nie oznacza to jednak, że dynamika kursu pierwszej kryptowaluty będzie do tego czasu płynna.

Na przykład w 2019 roku była „nadzwyczajna” bańka BTC.

Nie ustanowił nowych rekordów cenowych, ale po pęknięciu bańki BTC był dwukrotnie wyższy niż przed bańką.

Czy coś podobnego jest możliwe w 2023 roku? Jak duże mogą być bańki z 2023 lub 2025 roku?

Co będzie je odróżniać od baniek z minionych lat i czy mogą się one całkowicie ze sobą połączyć?

Bańki post-halwingowe — wzór, w który wierzy rynek

Każda z największych baniek bitcoina napompowała się w rok po halwach, które miały miejsce w 2012, 2016 i 2020 roku.

Zatem każde przepołowienie przyczynia się do wzrostu ceny.

Do dziś jednak pozostaje tajemnicą, dlaczego tuż po wszystkich halwach cena BTC nie podwoiła się, ale znacznie umocniła, tworząc duże kryptowalutowe bańki.

W roku 2013, który nastąpił po halnym, cena BTC wzrosła 50 razy, w 2017 roku wzrosła 20 razy, a między październikiem 2020 a listopadem 2021 roku wzrosła 6 razy.

Po każdej z tych baniek następowały załamania, ale BTC za każdym razem kończył się drożej niż przed bańką.

Nie ma pełnego wyjaśnienia dla baniek posthalwingowych.

Każda ma swoją specyfikę, każda napompowana jest na tle swoich niespotykanych okoliczności.

Przykładowo, pod koniec 2020 roku na korzyść wzrostu rynku kryptowalut działało kilka czynników:

  • dewaluacja dolara,
  • wybór potencjalnie bardziej kryptowalutowo liberalnego Bidena na prezydenta,
  • przyjęcie kryptowalut przez PayPal,
  • wiosenny „wyczyn” rynku kryptowalut, który odżył przed indeksami giełdowymi po krachu COVID.

Nic takiego nie miało miejsca w 2013 i 2017 roku, ale efekt jest ten sam — wielokrotna aprecjacja BTC.

Nie wiemy, jakie podobne czynniki zadziałają po przepołowieniu z kwietnia 2024 roku.

Ale jest wysoce prawdopodobne, że bańka się powtórzy — choćby dlatego, że wielu inwestorów uwierzyło w istnienie wzorca i będzie na niego czekać.

Czynnik oczekiwania jest w stanie znacznie wywindować cenę w górę.

Jak będzie wyglądała bańka w 2025?

Z trzech baniek bitcoinowych po halvingu, bańka z lat 2020-2021 była „najpłytsza”.

Istnieją dwie główne przyczyny takiego stanu rzeczy — rosnący globalny zasięg rynku kryptowalut oraz wzrost udziału długoterminowych graczy na rynku.

Wraz ze wzrostem zasięgu rynek staje się bardziej dojrzały i mniej zmienny.

W latach 2013-2017 głównym paliwem baniek był kapitał spekulantów, którzy postrzegali BTC jako tymczasową zabawkę typu „odsprzedaj i zapomnij”.

A w 2020 roku znacznie większy odsetek populacji wierzył w długoterminowe perspektywy kryptowalut.

Do tego czasu bitcoin i eter stały się legalnie dostępne dla dużych inwestorów instytucjonalnych w USA.

Rząd zezwolił nawet funduszom emerytalnym na zakup tych aktywów, zaszczepiając na rynku pewność, że nie grozi im już zakaz.

Popularność kryptowalut cały czas rośnie, i do rynku zaczyna dołączać coraz więcej nowych osób. Jesteś jedną z nich?

Sprawdź, jak zacząć swoją przygodę w świecie krypto – https://filarykryptowalut.pl/kryptowaluty-dla-poczatkujacych/

Mówiliśmy już o wykładniczym wzroście liczby użytkowników i bazowym poziomie cen BTC — podwajającym się co roku.

Według tych szacunków, gdyby w ostatnich latach rynek BTC był wolny od baniek, a w gospodarce światowej nie było kryzysów covidowych, to na koniec 2020 roku BTC byłby wart około 14 tys. dolarów.

Na koniec 2021 roku — 28 tys. dolarów (przy 290 mln użytkowników), a na koniec 2022 roku — 56 tys. dolarów.

Wraz z powrotem amerykańskiej giełdy do wzrostów, BTC najprawdopodobniej powróci do tego trendu.

Kiedy będzie nowa bańka Bitcoin i krypto – 2 scenariusze na przyszłość

Pierwszy scenariusz realizuje się w przypadku utrzymania się trendu wykładniczego.

Wówczas pod koniec półmetka 2024 roku możemy spodziewać się kursu BTC w okolicach 200 tysięcy dolarów przy globalnym zasięgu około 2 miliardów.

A w 2025 roku — spekulacyjnego wzrostu do 400-600 tysięcy dolarów, po którym nastąpi korekta lub płaska do tych samych 400 tysięcy dolarów.

Nawet jeśli nie będzie baniek, uczestnicy rynku będą oczekiwać dokładnie 400 tys. do końca 2025 roku.

A do końca 2026 roku będzie to 700-800 tys., natomiast zbyt mało rozsądne będzie zrzucanie BTC taniej niż 400 tys.

Drugi scenariusz jest prawdopodobny, jeśli przyrost użytkowników spowolni się w miarę zbliżania się do granicy miliarda dolarów.

Jak miało to miejsce np. w przypadku liczby użytkowników Facebooka pod koniec lat 2000.

Wtedy na koniec 2024 roku BTC może być warty 100 tys., prognozowany poziom na koniec 2025 roku to 150 tys., a na koniec 2026 roku 200 tys.

Wtedy maksymalny poziom w 2025 roku raczej nie przekroczy 300 tys., a spadek będzie do 150-200 tys.